Czy wiesz, że to jak wygląda twój poranek, ma wpływ na cały dzień? Poranna rutyna potrafi zdziałać cuda! Wyobraź sobie dwa scenariusze. W pierwszym wstajesz i doskonale wiesz, jakie kroki powinno wykonać twoje ciało – kiedy umyć twarz, kiedy zrobić kawę i ile zadań wykonać zanim wyjdziesz z domu. W drugim natomiast pięć razy przekładasz drzemkę, a potem zrywasz się i robisz wszystko w pośpiechu, a za chwilę nerwowo wybiegasz z domu. Jak myślisz, który wariant zapewni ci lepsze samopoczucie?
Jest wiele teorii na temat tego, jak poranna rutyna powinna wyglądać. Magazyny lifestylowe prześcigają się tu w poradach, co rusz publikując porady w stylu: „5 rzeczy, które ludzie sukcesu robią każdego dnia rano”. My nie będziemy tego robić (a przynajmniej nie tym razem!), bo to, co chcemy przekazać mieści się w zdaniu: poranna rutyna potrafi zdziałać cuda, o ile jest skrojona na miarę twoich potrzeb. Zamiast zmuszać się do tego, co robią „ludzie sukcesu” opracuj własny poranny schemat – i sprawdź jak na ciebie działa!
Poranna rutyna, czyli jak dobrze zacząć dzień
Idealnie zaplanowany poranek składa się z kilku kroków – i każdy z nich warto uwzględnić w swoim własnym planie. Pierwszy jest najbardziej prozaiczny i dotyczy tego, kiedy i jak chcemy wstać z łóżka. Organizm lubi rytuały, dlatego wyznaczenie stałej pory snu i porannej pobudki z pewnością przyniesie nam wiele korzyści.
Gdy etap wstawania za nami, można zwrócić się ku kolejnym segmentom, a więc zrobić coś dla urody, coś dla ciała i coś dla ducha.
Poranna rutyna urodowa
Rutyna urodowa, a więc poranne zabiegi pielęgnacyjne, wcale nie muszą oznaczać rozbudowanej listy zadań. Dla jednych #beautyroutine będzie składać się z umycia twarzy, nałożenia kremu i ochronnej pomadki, dla innych rozpocznie się prysznicem i układaniem włosów, dla jeszcze innych będzie oznaczać wieloetapowy, staranny makijaż. Niech każdy z nas robi tu po prostu to, co lubi i czego potrzebuje, sprawdzając przy okazji ile trwa nasz rytuał. Niezależnie od tego, czy zajmuje nam on kwadrans czy godzinę uwzględnijmy to w naszym planie dnia – to nam zapewni spokój i poczucie komfortu.


Jak wygląda poranna rutyna urodowa w naszym wypadku? Prysznic, mycie i suszenie włosów, nawilżenie twarzy, lekki podkład lub krem bb, wyczesanie brwi, tusz, trochę rozświetlacza i różu. Robimy tak od lat, więc nawet, gdy umysł jeszcze śpi, ręka doskonale wie, jakim ruchem nałożyć na rzęsy mascarę :))
#morningroutine a zdrowe śniadanie
O tym, że zdrowe śniadanie zapewnia energię (i trochę radości!) nie musimy chyba nawet wspominać. Wiemy jednak, że nie dla każdego „śniadanie” oznacza to samo i że są osoby, które do południa żywią się tylko kawą.
Jeśli należysz właśnie do tej grupy osób, która celowo lub nie zaniedbuje poranne posiłki, spróbuj choć przez kilka dni jeść rano coś, co doda ci energii. Kanapkę z masłem orzechowym lub hummusem, owsiankę, awokado z jajkiem… – tu pomysłów jest wiele. Warto też podpatrzeć na schematy żywieniowe osób, które nas w jakiś sposób inspirują – my w ten sposób odkryłyśmy na przykład siemię lniane.

Poranne rytuały, które inspirują
Makijaż, śniadanie, kawa… i co dalej? To zależy od twoich potrzeb, nastawienia i czasu. Możesz wykonać rano serię pobudzających ćwiczeń, zrobić kilka pozycji jogi, przejrzeć poranne wiadomości, wylosować „cytat na ten dzień”, zrobić listę zadań albo wyprowadzić psa – wszystko zależy od ciebie. Niezależnie od tego, co wybierzesz, postaraj się choć przez kilka dni wykonywać ustaloną sekwencję działań. Organizm potrzebuje chwili, by przystosować się do nowych nawyków, ale możemy zapewnić, że efekty są zawsze pozytywne.
A co jest twoją poranną rutyną? Podziel się w komentarzu!