Zarówno przed zrobieniem tatuażu, jak i po nasza skóra potrzebuje odpowiedniej pielęgnacji. Oprócz nowych preparatów przeznaczonych tylko dla wytatuowanej skóry, istnieją równie dobre i tańsze alternatywy, które można dostać w każdej drogerii lub aptece. Jeśli jesteście ciekawi jak zadbać o skórę, która niedługo przyjmie lub już przyjęła tusz, zapraszamy do dalszej części artykułu:
Pierwszy tatuaż – od czego zacząć?
Istnieje bardzo wiele wskazówek i metod, które pomagają nam przygotować się do różnego rodzaju zabiegów poprawiających urodę. Taka lista istnieje także dla wszystkich tych, którzy w najbliższym czasie mają zamiar wykonać swój pierwszy lub kolejny tatuaż. W tekście: Pierwszy tatuaż: jak się przygotować opisałyśmy krok po kroku wszystkie potencjalne zagadnienia. Tym razem skupimy się więc tylko na przygotowaniu skóry.
Głównym zamysłem jest tu prawidłowe przygotowanie kondycji skóry, ze szczególnym uwzględnieniem miejsca, gdzie zostanie zaaplikowany tusz. Kosmetykiem, który odgrywa tutaj najważniejszą rolę jest balsam lub olejek nawilżający skórę. Nie ma konkretnych wytycznych dotyczących składu – wystarczy, że będzie to Twój ulubiony i przede wszystkim sprawdzony balsam. Nie warto eksperymentować z nowymi kosmetykami, po których (w najgorszym przypadku) może pojawić się silna reakcja alergiczna.
Bardzo wiele zależy od rodzaju skóry jaki posiadamy. Czasem nawet najlepsze produkty nawilżające nie poprawią jej kondycji, a już na pewno nie w kilka dni przed umówionym terminem w studio tatuażu. Wiadomo nie od dziś, że tylko regularna pielęgnacja przynosi najlepsze efekty. Warto więc dużo wcześniej rozpocząć pielęgnację ciała, a w przypadku skóry problematycznej konieczna będzie wizyta u specjalisty – ten doradzi (bądź też w skrajnych przypadkach może zasugerować rezygnację z tatuażu) jakie produkty powinny znaleźć się w szafce. Nie mniej ważne jest odpowiednie nawodnienie organizmu od środka, czyli picie dużej ilości wody (w zależności czy jesteś mężczyzną to ok.3 litry dziennie, czy kobietą – ok. 2l).

Kiedy tusz jest na miejscu – pielęgnacja po zrobieniu tatuażu
W zależności od pory roku i wielkości nowego tatuażu (oraz indywidualnych zaleceń tatuażysty) na świeżo zrobionym tatuażu przez jakiś czas powinna pozostać przyklejona folia ochronna – dermalize. W tym czasie skrapla się osocze wymieszane z tuszem, a folia chroni przed przedostaniem się zanieczyszczeń do naruszonej struktury naskórka. Po zdjęciu dermalize możemy rozpocząć proces pielęgnacji tatuażu smarując go na początku kilka, a z czasem 1 – 2 razy dziennie właściwym kosmetykiem. Taki kosmetyk można nabyć w każdym salonie tatuażu (najczęściej spotykane są firmy EasyTattoo oraz Love INK). Ceny w salonach są znacznie wyższe, niż zakup takiego kremu np. przez internet lub sklepie stacjonarnym.
Nie zachęcamy do całkowitej rezygnacji z nawilżania skóry, ale można to robić równie skutecznym Bepanthenem dostępnym w każdej aptece lub aloesem 99%, który znajdziecie w drogeriach. Główne właściwości każdego z tych produktów to uczucie ukojenia i nawilżenie wytatuowanego fragmentu skóry. Jeśli więc w Twojej kosmetyczce i tak posiadasz aloes, nie jest koniecznie kupowanie kremu z notką, że jest przeznaczony do skóry z tatuażem.
W miejscu świeżo zrobionego tatuażu po kilku dniach zaczyna łuszczyć się skóra – to normalne, nawet po dobrze prowadzonej pielęgnacji. Jest to martwy naskórek, który z czasem zniknie sam – nie należy go zdrapywać! 🙂 Dodatkowa rada dla osób, które tatuują się latem – warto nosić przewiewne i oddychające ubrania, które przyspieszają proces gojenia.
Słońce przyjazne tatuażom
Pielęgnacja wytatuowanej skóry w lecie to nic innego, jak stosowanie kosmetyków chroniących przed promieniowaniem UV. Dlaczego jest to takie ważne? Każdy tatuaż narażony na działanie promieni słonecznych z czasem straci swój kolor i będzie stawał się coraz bledszy. Proces ten jest nieodwracalny i jedynym sposobem na przywrócenie jego pierwotnego stanu jest ponowna wizyta w studio – nie dajcie się nabrać na magiczne specyfiki, po których tatuaż znów wygląda jak nowy;) By dłużej cieszyć się pięknym wyglądem swojego rysunku na ciele, warto smarować go filtrem SPF 50. Wystarczy delikatnie rozprowadzić go w obrębie wytatuowanej skóry (warto robić to ostrożnie, by nie pozostawić mazaków, które mogą niefortunnie się opalić :)).
Pamiętaj także, że promieniowanie UV jest najintensywniejsze między godziną 11.00 a 15.00 i to właśnie wtedy najbardziej narażasz swój tatuaż na utratę koloru. Jeśli więc nie posiadasz kremu z filtrem, spacer czy przejażdżka na rowerze w tych godzinach nie jest wskazana.
Jak widzicie pielęgnacja skóry z tatuażami nie jest skomplikowana. Jeśli będziecie pamiętać o tych kilku prostych zasadach, to zapewniamy, że będziecie mogli cieszyć się swoim rysunkiem przez długie lata – bez konieczności poprawki!