Braletki to delikatne, lekkie jak mgiełka biustonosze, które pokochały i noszą kobiety na całym świecie. Choć zwykle kojarzą nam się ze stanikiem w formie trójkąta, to ich obecne wzory i konstrukcje potrafią przyprawić o zawrót głowy. Braletki z paskami na dekolcie, biustonosze usztywnione fiszbiną, braletki z romantyczną baskinką albo zabawnymi naszywkami. Producenci bielizny prześcigają się w pomysłach, dzięki czemu wybór jest naprawdę ogromny. Dlaczego warto mieć w szafie choć jedną braletkę? Podpowiadamy!
1. Braletka = wygoda
Biustonosze bralette są często nazywane najwygodniejszą bielizną świata. I nie ma w tym nic dziwnego – delikatne materiały, brak gąbek czy drutów i nowoczesna, lekka konstrukcja, w której łatwiej znaleźć wąskie gumy niż masywne boczne panele – to wszystko sprawia, że braletki są jak druga skóra. Można nosić je na co dzień, można w nich wygodnie spać, sprawdzą się także podczas ciąży i karmienia.
2. Zmysłowe kroje
Charakterystyczna konstrukcja najbardziej typowych braletek pozwala na uzyskanie romantycznego, a przy tym bardzo zmysłowego looku. Delikatne tiule czy koronki dają efekt „mgiełki”, ale wystarczy kilka mocnych detali, by biustonosz zmienił zupełnie swój charakter. Spójrzmy na przykład na braletkę z poniższego zdjęcia. Z jednej strony ma typowy, trójkatny kształt miseczek, delikatny materiał i romantyczne wykończenie baskinką. Z drugiej: czarna siatka w gwiazdki jest niemal transparentna, przez co mimo pozornej słodyczy, mamy odważny, seksowny biustonosz.
3. Naturalny wygląd ciała
Nie bez powodu mówi się, że biustonosze bralette pomagają w samoakceptacji i rozwijaniu świadomości ciała. Miękka koronka nie zapewni przecież mocnego modelowania ani optycznego powiększenia rozmiaru, znanego chociażby z biustonoszy push-up. W braletkach mamy czuć się przede wszystkim naturalnie i na własnej skórze przekonać się, że piękno i bycie sexy zaczyna się i kończy w naszych głowach – i nie ma nic wspólnego z wypychaniem biustu pod samą brodę.
4. Łatwy wybór rozmiaru
Dobieranie biustonosza w tradycyjnej, brafitterskiej rozmiarówce może być kłopotliwe, ponieważ masz do wyboru kilkadziesiąt różnych rozmiarów. Tymczasem braletki są zwykle dostepne w rozmiarówce konfekcyjnej, czyli XS, S, M i tak dalej. Pozwala na to sprytny pomysł konstrukcyjny, polegający na zastąpieniu klasycznego obwodu z haftką ozdobną gumą z dużą możliwością regulacji. Nie musimy się więc martwić o idealne ustalenie obwodu (bo on dopasuje się do nas), a jedynie określeniu wielkości miseczki.
5. Nie trzeba ich zasłaniać!
Koronkowy biustonosz bralette to akcesorium, które bardzo pasuje do nowoczesnej mody – nic więc dziwnego, że coraz częściej zamiast roli bielizny przejmuje rolę topu. Cieniutkie ramiączka, wyrafinowany tył, ozdobne paski, koronkowa baskinka… – to wszystko czyni z braletek pożądany element modowy, pasujący do marynarek, sukienek czy wełnianych swetrów. Braletki sprawdzają się i latem, i zimą, zmysłowo przełamując nawet najbardziej surową stylizację. Udało im się to, z czym od dawna zmagał się rynek bieliźniany: sprawić, by wystające ramiączko czy widoczne na dekolcie paski były ozdobą, a nie czymś do zasłaniania.